Jak polityka wpływa na stopy procentowe, i czy ostatnia obniżka to ruch przedwyborczy czy stały trend?

Obecna obniżka stóp procentowych w Polsce w maju 2025 roku przez wielu ekonomistów i analityków jest interpretowana raczej jako element trwałego trendu łagodzenia polityki pieniężnej, niż jako jednorazowy, przedwyborczy ruch — choć pewne polityczne kalkulacje nie są wykluczone.


Dlaczego to raczej trend, a nie ruch przedwyborczy?

1. Inflacja spada: Dane pokazują, że inflacja w Polsce od wielu miesięcy znajduje się w trendzie spadkowym i zbliża się do celu NBP (2,5%). To uzasadnia stopniowe luzowanie polityki pieniężnej.

2. NBP zapowiedziało dalsze obniżki: W komunikatach RPP i wystąpieniach prezesa Glapińskiego pojawiają się zapowiedzi kontynuacji obniżek, ale w sposób ostrożny i zależny od danych — to oznacza raczej strategię średnioterminową niż doraźny manewr.

3. Choć obecna obniżka stóp może być motywowana politycznie, wiele wskazuje na to, że jest również elementem dłuższego trendu łagodzenia polityki monetarnej. Spadająca inflacja i stabilizująca się gospodarka dają RPP przestrzeń do dalszych obniżek stóp w przyszłości.

4. Otoczenie międzynarodowe sprzyja obniżkom: Europejski Bank Centralny i inne banki (np. Czechy, Węgry) także obniżają stopy, co zmniejsza presję na utrzymywanie wysokich stóp w Polsce.

 

Ale pewne ryzyko politycznego tonu istnieje:

• Rząd może liczyć na tańszy kredyt i wzrost poparcia — niższe stopy to niższe raty kredytów i większa zdolność kredytowa, co jest społecznie nośne.

• NBP jest postrzegane jako instytucja częściowo upolityczniona — co sprawia, że każda decyzja w roku wyborczym (np. prezydenckim w 2025/2026) będzie oceniana przez pryzmat polityki.


1. Inflacja utrzymuje się na poziomie około 4,9% w pierwszych miesiącach 2025 roku, co wskazuje na stabilizację cen po wcześniejszym spadku w 2024 roku.

2. Majowa obniżka stóp procentowych o 0,5 punktu procentowego była pierwszą zmianą od października 2023 roku i nastąpiła tuż przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 18 maja 2025 roku.

3. Prezes NBP, Adam Glapiński, podkreślił, że decyzja o obniżce stóp nie była wynikiem presji politycznej, a wynikała z analizy danych makroekonomicznych, w tym spadku inflacji bazowej .

4. Prognozy ekonomistów sugerują kontynuację łagodzenia polityki monetarnej, z przewidywanym dalszym spadkiem stóp procentowych w 2025 roku, co wskazuje na długofalowy trend, a nie jednorazowy ruch przedwyborczy

 

Analiza ryzyka politycznego. 

1. Ryzyko niezależności banku centralnego (NBP)

•  Pozycja prezesa Adama Glapińskiego i RPP była wielokrotnie krytykowana za zbytnią uległość wobec rządzących. Po wyborach możliwe są nowe nominacje do RPP.

• Wpływ na inwestorów:

• Osłabienie wiarygodności NBP może skutkować wzrostem premii za ryzyko dla obligacji skarbowych i osłabieniem złotego.

• Możliwa utrata zaufania rynków zagranicznych do polskiej polityki pieniężnej.


2. Ryzyko fiskalne – ekspansja budżetowa

• Nowo wybrany prezydent (lub koalicja rządząca) może forsować kosztowne obietnice wyborcze, np. zwiększenie wydatków socjalnych, inwestycje w obronność, energetykę itp.

• Wpływ na inwestorów:

• Zwiększenie deficytu budżetowego może zmusić państwo do większej emisji obligacji.

• Potencjalne obawy o nadmierny wzrost inflacji i presję na stopy procentowe.

• Możliwość pogorszenia ratingu kredytowego Polski.

 

3. Ryzyko legislacyjne i sądowe

•  Zmiany w wymiarze sprawiedliwości, Trybunale Konstytucyjnym czy KRS mogą wpływać na klimat inwestycyjny i poczucie praworządności.

• Wpływ na inwestorów:

• Obniżenie stabilności instytucjonalnej może zniechęcać inwestorów zagranicznych.

• Możliwe opóźnienia w wypłacie funduszy unijnych.

 

4. Ryzyko geopolityczne i bezpieczeństwa

•  Bliskość wojny na Ukrainie, napięcia z Rosją i konieczność zwiększenia wydatków na wojsko.

• Wpływ na inwestorów:

• Konieczność emisji długu na cele obronne może zwiększać presję na rynek obligacji.

• Zmiany w sektorze energetycznym mogą wymagać kosztownych reform i inwestycji.

 

5. Ryzyko cyklu politycznego

•  Zbliżające się kolejne wybory parlamentarne w 2027 r. mogą wpłynąć na decyzje gospodarcze już teraz.

• Wpływ na inwestorów:

• Możliwe „kupowanie poparcia” przez wydatki publiczne i programy redystrybucyjne.

• RPP może działać mniej niezależnie, w obawie przed wpływem polityków.

 


A może potrzebujesz takiej analizy 📈, chętnie ją dla Ciebie przygotuję. Daj znać.